Borelioza X. Pierwszy specyfik

Zawsze, ale to zawsze najważniejsza jest odporność własna, niewyjściowo zwana swoistą.  Każda choroba bez wyjątku może zaistnieć wówczas, gdy odporność własna nie podołała z tych czy innych przyczyn. Poza nagłymi wypadkami, choć i to jest dyskusyjne w kontekście psychobiologii, sami wypracowujemy osłabienie organizmu do tego stopnia, że choroba może przechylić szalę na swoją korzyść. Jak?…

Borelioza IX. Paracelsus

Ten temat nie dotyczy wyłącznie osób w czasie terapii. Dotyczy nas wszystkich bez wyjątku. I jest jak zwykle. Wystarczy byśmy wyraźnie powiedzieli nie, molochy musiałyby ulec trzęsąc się o zdanie swoich akcjonariuszy. Tymczasem obserwuję codzienny bieg do ich przybytków po to, co powolnie ale skutecznie nas podtruwa, w dodatku za nasze pieniądze wydawane w tzw.…

Borelioza VIII. A może to odpowiedź na twoją potrzebę?

O psychosomatyce słyszało wielu, ale niewielu zdaje sobie sprawę z tego czym to się je. Cóż, nie każdy ma obowiązek stać się specjalistą w każdej dziedzinie. Niektóre z nich interesują nas szczególnie  wtedy, gdy bezpośrednio nas dotyczą. A gdybyś się dowiedział, że potrzebowałeś tego kleszcza i boreliozy by rozwiązać zalegające w tobie konflikty? Zupełnie inne…

Borelioza cz. III czyli do kogo sukces należy bardziej

Gdy chorujemy posługujemy się wytartym i wyuczonym schematem. Traktujemy swój organizm zdecydowanie gorzej niż własny samochód. W samochodzie dokonamy  czasami drobnych napraw a w “grubszych sprawach” udajemy  się do fachowca, który wymieni to i owo byśmy znów mogli zacząć go używać. Muszę Was rozczarować, nasze ciało to nie samochód,  na niewiele się zda wymiana części…

Borelioza po raz kolejny

Borelioza to temat-rzeka i na tym blogu pojawiło się już kilka postów na jej temat. Postanowiłam do niego wrócić w innej formie. Od dłuższego czasu kontaktuje się ze mną dużo osób, których on dotyczy. Nie sposób pozostać obojętnym a prócz tych którzy odwiedzają gabinet nie mam innej możliwości podzielenia się z Wami informacjami na jej…