Category: Blog

Jesteś tutaj:
sunny beach with whit hat and tongs next to a seashell

Oh soleil, soleil…

Lato w pełni. Mam nadzieję, że korzystacie z niego do oporu. Słonce świeci, przygrzewa. Czasem nawet przesadza. A my wyrwani z rutyny codziennych obowiązków nurzamy się w nim na ile nam tylko urlop pozwala. Trzeba wrócić do domu a szczególnie do pracy, z piękną opalenizną, która będzie naocznie zaświadczać o wyjątkowo udanych wakacjach. I nie…

Czytaj dalej
medicinal-flower

Ugotuj sobie krem!

Wpadasz do kuchni, wyciągasz parę składników i gotujesz. Gotowe! Fajnie by było, prawda? Nie dość, że nie trzeba biegać do sklepu to jeszcze tanio i zdrowo. Dla przypomnienia: nasza skóra jest największym organem wydalniczym jaki posiadamy. Jednak nie tylko wydalniczym. Służy również do wchłaniania. Czego? Różnych substancji w zależności od tego co jej dostarczymy. Możemy…

Czytaj dalej

Czy olejki mogą działać podobnie jak leki?

Zbędne mruganie Olejki eteryczne jako dział fitoterapii traktowane są przez nas obecnie podobnie jak ona sama, z wielkim przymrużeniem oka. Fitoterapia służąca człowiekowi od tysiącleci stała się, po pojawieniu się leków chemicznych ni stąd, ni zowąd nieskutecznym zabobonem, dobrym dla babć lub nawiedzonych ekomaniaków. Jedyną słuszną linią leczenia stały się leki chemiczne, niejednokrotnie szkodliwe czego…

Czytaj dalej
czystek

Czystek, gwiazdor ostatnich lat

Krzew o białych kwiatach… zaczyna się ładnie, prawda? Bo też czystek jest wyjątkowo wdzięczny. Białe, duże, ale delikatne kwiaty, a każdy z bordową plamą idąca od środka. Środek, żeby dopełnić urody, żółty. Czystek (Cistus ladaniferus) daje olejek eteryczny o charakterystycznym, mocnym zapachu, zupełnie niepasującym do urody kwiatów. Bo też nie jest uzyskiwany ani z kwiatów,…

Czytaj dalej
eukaliptus flowers

Chemotyp. O co chodzi?

Być może osoby, które odwiedzają moją stronę zauważyły, że na liście olejków znajdują się eukaliptus cytrynowy, eukaliptus radiata bądź też tymianek CT tymol, tymianek CT tujanol i tymianek CT linalol. Podobnie rzecz ma się z rumiankiem, rozmarynem i wieloma innymi. Ktoś powie „eukaliptus to eukaliptus a tymianek to tymianek, po prostu”. Niekoniecznie, a tajemnicze CT oznacza „chemotyp”. Rośliny z jednego gatunku w zależności…

Czytaj dalej

Ja nie lubię biegać!

Nie lubię i mówię to z całą odpowiedzialnością. Bieganie mnie nudzi, drepcze się tymi nogami, porozmawiać nie można, poczytać nie można, obraz ciągle skacze przed oczami, w końcu łapie się zadyszkę. Pływanie to co innego! Chociaż pływanie też nie jest idealne, bo trzeba się wybrać, przebrać, wejść do tej zimnej wody, namachać rękami i nogami,…

Czytaj dalej
ixodes-ricinus

Borelioza etap III

Po podjęciu i kontynuowaniu poprzednich kroków (czyt. etap I, II) nie pozostało już tego wiele. Niewiele nie znaczy mało. Pozostały nam jeszcze olejki eteryczne. O ich właściwościach rozpisuję się na całej stronie. Warto przypomnieć, że olejki eteryczne są wyjątkowo skutecznymi, naturalnymi środkami terapeutycznymi . Znane od tysiącleci, jeszcze do lat siedemdziesiątych zeszłego wieku były zwracane…

Czytaj dalej
oregano

To tylko olejek z oregano. Tylko?!

Olejek z oregano opisywany w internecie jest powszechnie. Można przeczytać, że zwalcza on skutecznie kandydozę, helicobacter pylori, gronkowce i paciorkowce, leczy wiele infekcji, jest naturalnym antybiotykiem i próżno szukać mu podobnego. Wszystko to prawda. Cieszę się, że takie informacje są powszechne. Jednak cieszę się do czasu, bo brakuje mi przy nich wielu istotnych elementów, które…

Czytaj dalej
ixodes-ricinus

Borelioza etap II

Zaczęliśmy od odrobaczania. Teraz przejdźmy do ziół Będą nam potrzebne: Szczeć pospolita, najlepiej korzeń. Stosuje się ją w formie wywaru, czyli łyżkę stołową na 250 ml wrzątku, gotować przez kolejne 10-15 min na małym ogniu, ostudzić, wypić. I tak dwa razy dziennie. Viclacora. O jej właściwościach wielu rozpisywało się już dawno i jak to bywa,…

Czytaj dalej
ixodes-ricinus

Borelioza etap I

Trudna sprawa Leczenie boreliozy czy neuroboreliozy nie jest proste zarówno metodą alopatyczną jak i naturalną. Podobnie jak wszystkich chorujących, którzy interesują się obydwoma tymi metodami ogarnęło mnie mnóstwo wątpliwości zarówno w stosunku do pierwszej jak i drugiej. Pierwsza niesie za sobą dwa ogromne ryzyka: wyniszczenie organizmu i brak pewności pozytywnego skutku. Druga, ponieważ nie jest poparta autorytetem…

Czytaj dalej