Gdy chorujemy posługujemy się wytartym i wyuczonym schematem. Traktujemy swój organizm zdecydowanie gorzej niż własny samochód. W samochodzie dokonamy czasami drobnych napraw a w “grubszych sprawach” udajemy się do fachowca, który wymieni to i owo byśmy znów mogli zacząć go używać.
Muszę Was rozczarować, nasze ciało to nie samochód, na niewiele się zda wymiana części jeśli jego właściciel nie zadba o nie sam a tym samym, jeśli nie weźmie za nie odpowiedzialności.