Tag: naturalne leczenie

Jesteś tutaj:

Blizny, trudne zabliźnianie

Poniższa receptura jest podana jedynie w celach informacyjnych. Jest syntezą właściwości opisanych w uznanych książkach aromaterapeutycznych lub zgodna z zastosowaniem tradycyjnym. Nie jest to w żadnym wypadku informacja medyczna ani lista wskazań.   Paskudne skaleczenie, trudno gojąca się rana w fatalnym miejscu, trądzik, rany pooperacyjne … tak znaczymy przygodami nasze ciała, choć nie zawsze a właściwie…

Czytaj dalej

Cellulit

Poniższa receptura jest podana jedynie w celach informacyjnych. Jest syntezą właściwości opisanych w uznanych książkach aromaterapeutycznych lub zgodna z zastosowaniem tradycyjnym. Nie jest to w żadnym wypadku informacja medyczna ani lista wskazań.   Bardzo dobra receptura do stworzenia oleju do wcierania w skórę przy cellulicie. Pomijając wszelkie  medyczne opisy, stwarzające wrażenie poważnego schorzenia, cellulit to nierównomierne…

Czytaj dalej

Dom

Jeszcze wakacje trwają w najlepsze. Za mną ich pierwsza część. Uwielbiam lato, upalne dni, cudownie błękitne niebo zwłaszcza tam, gdzie mnie serce ciągnie zawsze. Beskid Wyspowy jest przepiękny! Nogi wielokrotnie na jego szlakach otarłam i nigdy mi się nie nudzi. Powiecie, że są inne, piękniejsze góry? Zależy dla kogo 😊. Od lat też nie zdarzyły…

Czytaj dalej

Borelioza X. Pierwszy specyfik

Zawsze, ale to zawsze najważniejsza jest odporność własna, niewyjściowo zwana swoistą.  Każda choroba bez wyjątku może zaistnieć wówczas, gdy odporność własna nie podołała z tych czy innych przyczyn. Poza nagłymi wypadkami, choć i to jest dyskusyjne w kontekście psychobiologii, sami wypracowujemy osłabienie organizmu do tego stopnia, że choroba może przechylić szalę na swoją korzyść. Jak?…

Czytaj dalej

Borelioza cz. VII. Paskudne przesądy!

Literaturze zawdzięczamy wiedzę. Jednocześnie przez lata szerzyła zarówno oświecenie jak i wiele przesadów. Również z nimi walczyła. Uwierzyliśmy, bo prawdą jest, że wiele z nich woła o pomstę do nieba. Jednak co zrobić w przypadku gdy  walka z przesądami okazuje nie do końca słuszna? Podpowiadam: zachować umiar 🙂

Czytaj dalej

Borelioza cz. VI. Krok pierwszy

Od czego mam zacząć? Lista jest taka długa. Czy sobie poradzę? Jak mam to ogarnąć? To pytania, które zadaje sobie każdy. Zacznij zatem od najważniejszego! Codziennie troche a każdego dnia więcej!

Czytaj dalej

Borelioza cz. V. To była moja decyzja

Bywają rozwiązania lepsze i najlepsze :). Każdy ma swoją argumentację. Ja również nie jestem tutaj wyjątkiem. Wybrałam tak a nie inaczej, zupełnie świadomie i samodzielnie a decyzji tej nie żałuję. Zawsze mamy wybór a decyzja należy wyłącznie do nas!

Czytaj dalej

Borelioza cz. IV. Ludzie bez serca

Wydaje mi się, że zdarzyło się to każdemu terapeucie, czy to naturoterapii czy medycyny akademickiej. Zdarzyło się zapewne również większości pacjentów. A gdyby tak spojrzeć na to w inny sposób?, Choc przyznaję, że takie informacje każdy chory powinien dostać nim ów “wrzód” urośnie :).

Czytaj dalej

Borelioza cz. III czyli do kogo sukces należy bardziej

Gdy chorujemy posługujemy się wytartym i wyuczonym schematem. Traktujemy swój organizm zdecydowanie gorzej niż własny samochód. W samochodzie dokonamy  czasami drobnych napraw a w “grubszych sprawach” udajemy  się do fachowca, który wymieni to i owo byśmy znów mogli zacząć go używać. Muszę Was rozczarować, nasze ciało to nie samochód,  na niewiele się zda wymiana części…

Czytaj dalej

O boreliozie cz. II. Badania

Badania w boreliozie często nie są ani prostą ani tanią sprawą. Poprzez własne doświadczenia i stały, choć już w zmienionej relacji, kontakt ze specjalistą medycyny akademickiej, polecam odwiedzającym mój gabinet inną, dużo prostszą i co istotne, zdecydowanie mniej kosztowną metodę.

Czytaj dalej