Trochę dalej
Ostatnim razem omówiliśmy część molekuł występujących w olejkach. Na początku również i mnie wydawało się to nudne i miałam tendencje do ich mylenia. Wszak nie jestem chemikiem i nigdy mnie ta dziedzina specjalnie nie pociągała. Podaję je Wam w celach informacyjnych by zrozumieć istotę działania olejków eterycznych. Mamy pełne podstawy by im ufać. Dzisiaj jesteśmy dosłownie zalewani nieprzerwanym potokiem nowych środków, suplementów, terapii, które spływają do nas z każdej strony. Ufamy im i jednocześnie podważamy zasadność ich skuteczności. Gdy słyszymy „terapia naturalna” od razu klasyfikujemy ją jako bezwarunkowo bezpieczną, nie bardzo skuteczną i jest głównie „oczyszczaczem” naszego sumienia. Przecież zrobiliśmy wszystko, nawet terapie niekonwencjonalne, by powrócić do zdrowia.
Dr. Google
Wiele razy już o tym pisałam więc nie będę się powtarzać, dodam jedynie, że by zastosować daną metodę trzeba mieć o niej choć blade pojęcie i Dr. Google nie może tutaj być autorytetem. Jeśli macie wątpliwości to są dwa rozwiązania: 1- nauczyć się tej metody, 2-udać się do specjalisty. W myśl mych wcześniejszych uwag, niech praktyczne doświadczenia i pozytywne rezultaty będą podstawą waszego wyboru. Jak raz, terapie naturalne mają kilka tysięcy udanych lat historii za sobą😊.
To jeszcze nie koniec
Dzisiaj drugi i ostatni wpis o molekułach znajdujących się w olejkach eterycznych. Tak jak pisałam wcześniej, postanowiłam omówić tylko kilka z nich. Opracowania te są tylko informacją, że olejki eteryczne to substancje chemiczne o określonym rodzaju działania i nie jest kwestią wiary ich stosowanie. Podobnie zresztą jak większości terapii naturalnych. Diagramem Philippe Mailhebiau zapewne posłużę się jeszcze wielokrotnie w omawianiu niektórych olejków eterycznych aż do „samego dna” więc zachęcam do przyswojenia go sobie.
7 – Kwasy 8 – Tlenki 9 – Estry 10 – Etery 11 – Seskwiterpeny, diterpeny, azuleny
Diagram sporządzony na podstawie diagramu wg. Philippe Mailhebiau ” La Nouvelle Aromathérapie”
Kolorem niebieskim oznaczone są cząsteczki omawiane poprzednio, kolorem czerwonym omawiane w tym wpisie.
-
Kwasy
To cząsteczki o najwyższym działaniu przeciwzapalnym w królestwie roślin. Jednocześnie wykazują działanie obniżające temperaturę oraz ciśnienie krwi. W olejkach eterycznych znajdujemy je głownie w formie estrów – kombinacji z alkoholem. Wśród kwasów wyróżnić można m. in. kwas cynamonowy, kwas geranowy, kwas pinonowy…
-
Tlenki (M.T.)
Właściwości olejków eterycznych zawierających tlenki zależą od indywidualnego składu chemicznego danego olejku. Niemniej jednak tlenki w przewadze wykazują działanie rozkurczowe dróg oddechowych (oskrzela, płuca) przede wszystkim 1,8 cyneol, który jest składnikiem spotykanym w wielu olejkach. Inne działania tlenków to m.in. wykrztuśne i grzybobójcze.
-
Estry
Zajmują centralne miejsce w diagramie na równi z eterami. Działają rozkurczowo, jednocześnie uspokajająco i wzmacniająco (nie mylić z działaniem stymulującym) co powoduje, że są cząsteczkami znakomicie wpływającymi na układ nerwowy. Estry działają bardzo łagodnie na skórę oraz jako środek rozkurczowy w stanach zapalnych. Łączą również przeciwzapalne działanie kwasów z tonizującymi właściwościami alkoholi. Wykazują zdolności rozkurczowe przywracające równowagę układu nerwowego. Należą do nich m. in. octan linalilu, octan bornylu czy octan karwakrylu.
-
Etery
Posiadają właściwości zbliżone do estrów jednak ich działanie jest bardziej znaczące. Są silnymi spazmolitykami, działają uspokajająco i odprężająco z niewielkim działaniem wzmacniającym, równoważą system nerwowy. Etery rzadko stanowią grupę głównych molekuł, chociaż sugerując się terminem „olejki eteryczne” wydawać by się mogło zupełnie odwrotnie. Jednak bywają olejki, w których są głównym elementem składowym. Dobrym przykładem jest bazylia egzotyczna, w której występuje chawikol metylu wyraźnie ponad innymi molekułami.
-
Seskwiterpeny, diterpeny, azuleny
Są to cząsteczki, które występują w olejkach eterycznych w niskich stężeniach. Ich działanie terapeutyczne nie jest jeszcze do końca poznane jednak wiele z nich wykazuje silne działanie przeciwzapalne a jako przykład koronny warto tutaj wspomnieć o chamazulenie. Występuje np. w olejku z rumianku niemieckiego, krwawnika czy wrotyczu. To właśnie on zabarwia olejki na przepiękny granatowy lub ciemnozielony kolor a jego działanie przeciwzapalne jest nie do podważenia. O chamazulenie więcej tutaj: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/?term=%22chamazulene%22%5Bnm%5D