Day: 4 października, 2018

Nie taka grypa straszna

Było, minęło Lato tego roku nas rozpieszczało do tego stopnia, że wielu z nas tęskniło za chłodniejszym dniem. Ja tęskniłam. Życzenia mają to do siebie, że lubią się spełniać, przynajmniej czasami. Zatem nastały chłodne dni. Wraz z nimi przyszedł najlepszy okres na porę kocykowo-przeziębieniową. Moja latorośl przyniosła do domu pierwszego wirusa w tym sezonie i godnie…

Czytaj dalej